24.05.2020 No to sobie poświętowaliśmy
przy stole . Obiadek smakował , truskawki i lody też . Zostało nam nawet na jutrzejszy obiad. I dobrze , bo się napracowałam i pewnie nie będzie mi się chciało gotować , a tak odgrzeję i z głowy. I właściwie to wszystko. Dzieciaki poszalały jak zwykle w naszej sypialni - to wciąż jest najlepszy plac zabaw a my pogadaliśmy i posłuchaliśmy muzyki. A teraz wreszcie siądę sobie wygodnie i dalej będę czytać wiedźmińską sagę .
Przyjemnego wieczoru zatem życzę!😘
OdpowiedzUsuńSzybko padłam , nawet jednego rozdziału w całości nie zdążyłam przeczytać.
UsuńMiłych snów. Impreza zawsze wyczerpuje. Buziaki
OdpowiedzUsuńNie było tak źle , ale roboty to przy takim rodzinnym świętowaniu jest nie mało.
Usuń