to... no tak : znów jesteśmy w
latach dwudziestych ( tu przypomniał mi się kawałek , świetny zresztą z filmu Rzeszewskiego,
chyba to był ten sam tytuł) . Tamte lata dwudzieste - XX stulecia były czasem
odreagowywania po długiej i strasznej wojnie światowej, zmian społecznych i
ustrojowych w wielu krajach, rozwoju sztuki , literatury ,nowych trendów
muzycznych i architektonicznych , zawodowego rozwoju kobiet i nowych mód (
krótkie sukienki, krótkie włosy) , ale też wielkiej biedy , wielkich migracji
za chlebem i zatonięcia Titanica . A w naszym kraju mozolnego odbudowywania
państwowości po 123 latach zaborów. Jakie to było trudne mogą świadczyć wciąż pokutujące stereotypy
mentalne, odnoszące się do różnych nacji regionalnych . Paradoksalnie, dziś po
100 latach , gdy znów jesteśmy u progu
kolejnych lat 20-tych okazały się nie takie znów pozorne. Konsekwentna polityka
prania mózgów ,prowadzona przez obecnie rządzącą ekipę wyciągnęła na światło dzienne wszelkie
podziały i uprzedzenia . Co nas czeka w nowych latach 20-tych . Dobre pytanie ;
sytuacja geopolityczna jest dość nie ciekawa. Nieustające konflikty na Bliskim
Wschodzie, nieprawdopodobna ekspansja i
rozwój Azjatów ( kiedyś funkcjonowała przepowiednia o zalewaniu świata przez
żółtą rasę ; czyżby ?) , odżywające nacjonalizmy , migracje z krajów
afrykańskich , podziały w Europie ( brexit np.) , wielkomocarstwowe zapędy
Rosji , w tle kolejny kryzys gospodarczy … A to tylko kilka z bardzo długiej
listy problemów początku trzeciej dekady XXI wieku. Jak by ich było mało ,
jesteśmy o krok od katastrofy klimatycznej czy też ekologicznej . Znaki na
niebie i ziemi mówią same za siebie. I
tak znów mi się kojarzy kolejna piosenka – tym razem „Cieszyńska” Artura Andrusa
, a dokładnie jej koniec- ostatni wiersz „ … może i lepiej ,że człowiek nie wie,
co go czeka.”
No! Może my możemy sobie tak pośpiewać! Ale nasze Dzieci! Nasze Wnuki zwłaszcza!
OdpowiedzUsuńEch, strach sie bać!
Aby jednak zupełnie nie poddawać się, dzielę moje Ciepłe z Puchatym i wysyłam do Ciebie! Niech otyla, niech działa, niech gromadzi wokól samych Dobrych Ludzi!
No własnie , strach się bać ( też z piosenki Lady Pank dla odmiany) .Ciepłego i Puchatego nigdy za dużo. Miłego Wieczoru!
UsuńSzkoda, że człowiek sam zgotował sobie taki los.
OdpowiedzUsuńWiesz, czasem mam wrażenie, że ludzie zachowują sie jak ćmy - idą prosto w katastrofę, która zdaje się ich przyciągać .
UsuńPozostają tamte piękne piosenki. Nawet ostatnio przypominałam je u siebie na fb.
OdpowiedzUsuńA co ma być to będzie bez naszego udziału chociaż może coś nam się uda z tym wpływem na różne wazne rzeczy.:)
Nie wiem czy się uda, wiem ,że w najlepszym razie dostaniemy rykoszetem i nic nie będziemy mogli z tym zrobić .
Usuń