Dziś nie zdążyłam kawałka dokończyć ; z powodu obowiązków babciowych a jakże. Młodsza młodzież wnusiów nam przywiozła , a sami uzupełnić zapasy się wybrali. Parę godzin zeszło. Dziś mieliśmy kino domowe w 3D . Obejrzeliśmy bajkę . Mały był niesamowity; co chwilę podbiegał do telewizora i próbował łapać postacie "wyłażące" z ekranu. Zabawnie to wyglądało.
Poza tym sobota mija jak większość z sobót i nawet mi to pasuje. Jednak lubię taki poukładany tryb.
Rano zrobiłam zakupy , dziś tylko świeże pieczywo i kawa. Resztę mam wciąż w zapasach poświątecznych . Nawet do miasta nie jechałam , kupiłm w pobliskim osiedlowym sklepie pss-ie . Mężuś odsypiał, a ja sobie spokojnie i powoli robiłam to miałam do zrobienia ( to co zwykle, nie warte szerszego opisywania ) , słuchając płyt Blackmore;s Night. Muzyka świetna na taką deszczowo - śniegowo- wietrzną pogodę i szarość jak dziś . Bo tak , popadało , co na moim terenie jest co najmniej rzadkością i nawet nieco śniegu na trawie osiadło.
Dokończyłam też kolejną książkę pani Cherezińskiej "Wojenna Korona" . I tak samo jak pierwszymi trzema , tak i tą częścią jestem zachwycona . W stylu i treści podobna . Cały cykl nosi tytuł przecież "Odzyskane Królestwo " i jest kontynuacją więc nie może być inaczej. Były więc jak i w poprzednich tomach intrygi dworskie, polityczne sojusze,mnisi , groźni wojowie i rycerze zakonni h , stare słowiańskie bóstwa i wierzenia , stwory z fantazji , wojna , miłość, tajemnice i dużo , dużo faktów z fistorii Polski . I oczywiście wartka akcja, akcja , która nie pozwala oderwać się od lektury. Polecam wszystkim , nie tylko miłośnikom fantazy i historii Polski. Od razu zaczęłam kolejną , tym razem otrzymaną w prezencie urodzinowym pt."Tylko dla Dorosłych". Zapowiada się nie źle , chociaż styl narracji daleki od mojego ulubionego.
Chyba poszukam ebooków jak tak zachecasz. U mnie sobota zwariowana ale o tym jutro. Na szczescie nic złego ale zamieszanie. :)
OdpowiedzUsuńPoszukaj, chociaż nie wiem czy ksiązki p. Cherezińskiej wyszły na ebookach . Książki są tego warte
UsuńZ czytaniem to mi bardzo pod górkę, a dziś pracowo niestety :)
OdpowiedzUsuńMnie też , długo nie miałam czasu , dopiero teraz , jak trochę luzu w pracy mamy
UsuńUwielbiam ebooki. Na obczyźnie to jedyne co mi zostało narazie :)
OdpowiedzUsuńJa po staremu słowo pisane preferuję , ale co kto lubi; podejrzewam ,że przerosła by mnie obsługa takiego ebooka. Miło Cie powitać na moim blogu.
Usuń