babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

poniedziałek, 29 lipca 2019

29.07.2019 Zwalniamy

w firmie. Młodszy synalek i pracuś już zaczęli urlop, starszy od poniedziałku . Młodsza młodzież już dziś w nocy rusza nad morze . Wrócą w sobotę .  I dobrze , niech wypoczywają , napracowali się solidnie przez rok. Przyjechali dziś z wnusiami na buziaczki pożegnalne. Mały rozbawił nas do łez . Odkleił mu się plaster na skaleczeniu i woła : babciu , masz plaster , odkleiło się ! " Mam , pewnie - jak się ma wnuki to plaster na wyposażeniu obowiązkowy. Poszłam uciąć kawałek , a mały biegnie za mną z wyciągniętą rączką i krzyczy , babcia patrz , to jest KUKULAMUNIU ! Na rączce mam KUKULAMUNIU !   Padliśmy ze śmiechu . Skąd mu się to wzięło? 
Za oknem upał , niby się chmurzy , ale raczej nie popada. Podlewam co rano mój przybiurowy ogródek ale z marnym skutkiem.

3 komentarze:

  1. Maluchy mają kapitalne słownictwo . czesto wchodzi do domowego mowienia. U mnie upalnie i straszba wilgotność i to jest takie męczące. Odpiczynek konieczny w taką pogodę. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda , u nas na dobre zadomowił się "cycamon"

      Usuń
  2. Witaj na moim blogu! Ja zawsze żałuję ,że nie zdążę tych powiedzonek maluchów zapisywać.

    OdpowiedzUsuń