babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

niedziela, 28 lipca 2019

28.07.2019 Było wesoło

wczoraj , na naszych poczwórnych imieninach. Jedzonko pyszne , nawet placek drożdżowy, który upiekłam wciągnęli w całości . Dzieciaki miały frajdę , bo nikt ich specjalnie nie pilnował, poza wyprawą nad jezioro , gdzie sobie popływali , a potem biegali po sąsiadującym z działką ściernisku i wdrapywali się na beloty słomy.  Nie jest to najstosowniejsza zabawa , ale nie zabranialiśmy. Sama to robiłam , dawno temu na wsi u babci i wszystkie dzieciaki ze wsi też. Dostawało nam się po uszach za to, bo skakanie ze stogów za bezpieczne nie było , ale i tak to robiliśmy. beloty zdecydowanie mniejsze i bezpieczniejsze od stogów.  Długo posiedzieliśmy . Do domu dotarliśmy około 23.00. I nawet mojej matce się podobało.  Szwagroska się nie wybrała , musiała zostać z teściową . Tym razem jej ciśnienie dokuczyło.  Tak już z tymi naszymi seniorkami jest ostatnio.  Nic na to nie poradzimy. 
Od jutra chłopaki urlopują . Auto firmowe idzie do warsztatu , na konieczne remonty. 
Znów upał. Niby wszędzie burze i deszcze , ale u nas jak zwykle poudawało, przez jakieś 10 minut .
Dziś niedzielne LB. Nie zajmujemy się niczym konkretnym. Czytamy, oglądamy ulubione programy tv a czas sobie płynie bez pośpiechu. Wypoczynek nam potrzebny.

6 komentarzy:

  1. Rodzinna impreza to coś, co zawsze ma swoją wartość!
    Spóźnione najlepsze Życzenia ode mnie! :-)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne rodzinne imieniny , a jak kiedyś dzieci będą wspominać te zabawy na sianie .Cudnie ,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wspominam ; mieli namiastkę tego jak dziadkowie spędzali wakacje . Myślę,że to okaże się cenne.

      Usuń
  3. Mily taki rodzinny nasiadowek. I potrzebny. A lato to doskonała okazja. Zwolniony pęd w pracy też się przyda. Buziaki

    OdpowiedzUsuń