u mnie w domu. Pokaźny bukiet bzu stoi na stoliczku z maszyny do szycia , a konwalie na kuchennym stole. Przyniosłam z działki.I jeszcze rabarbar . Będzie pyszny kompocik , a może i placek jakiś upiekę. Popracowaliśmy dziś sobie na świeżym powietrzu. Małżonek skosił trawę , a ja sprzątnęłam resztę gałęzi i liści i innych pozimowych śmieci , posiałam trochę kwiatów i zrobiłam jedną grządkę . Niby nic specjalnego taka grządka , ale zrobiłam obramowanie z cegieł i ceglaną ścieżkę . Ładnie to wygląda . Młodsza młodzież podrzuciła nam chłopaków i zabraliśmy ich ze sobą na działkę . Bawili się , ale też pomagali. Starszy przywoził mi taczką cegły , a młodszy po jednej podawał . Na koniec jeszcze powalczyliśmy z gniazdem os. Zrobiły sobie gniazdo w altanie. Na szczęście małe. Naciągnęliśmy na nie worek foliowy i strąciliśmy do worka , a ja szybko go zawiązałam na supeł, wrzuciłam do worka ze śmieciami i ten też zawiązałam. Na koniec zgnietliśmy ten worek i wyrzuciliśmy do śmietnika. Szczęście, że w porę zauważyliśmy , bo gdybyśmy nie widzieli to mogłoby się źle skończyć.
Tak poza tym zwykle sobotnie zajęcia ; zakupy , przepierki, ogarnianie chatki ... Nic ekscytującego. Jutro impreza rodzinna czyli chrzciny. Nie mam ochoty na siedzenie przez cały dzień przy stole , ale wywinąć się nie da . A z drugiej strony miło spotkać się z rodzinką .
Bez pachnie mi u sąsiadki za płotem. A dzisiaj przygotowywałam miejsce dla konwalii, które podarował mi sąsiad z naprzeciwka!
OdpowiedzUsuńKonwalie szybko się rozrastają , będziesz miała pięknie w ogrodku
UsuńBzy i konwalie to majowe kwiaty. A praca w ogrodku to sama radość. Nie mówiąc o placku z rabarbarem.:*
OdpowiedzUsuńPlacka w sumie nie upiekłam , przez tę rodzinną imprezę , ale nadrobię
Usuń