bez pośpiechu. Remoncik korytarzyka skończony. W sumie zajęło to trochę więcej niż godzinę , z przerwami na wyschniecie farby. Po nową lampę na razie nie pojechaliśmy , nie chciało nam się a i tak nie wiedzieliśmy czy dziś czynne markety czy nie. Kupimy w tygodniu a póki co korytarzyk oświetla stylowa żarówka wkręcona w jakąś wiekową oprawkę .
Tak poza tym to rozgryzaliśmy rozkład mebli i armatury w łazience . O ile z wc nie ma problemu , tam się nic nie zmieni poza płytkami , umywalką i sedesem , to w łazienka wymaga już większej pracy i przeróbek. No i te przeróbki mnie gryzą , a z mężusiem ciężko się gada ,bo jakoś nie umie sobie wyobrazić co chcę osiągnąć i dlaczego . Muszę rozrysować , ściana po ścianie na papierze milimetrowym. Próbowałam skorzystać z darmowych programików do projektowania łazienek ale nie udało mi się . Każda firma robi te programiki pod swój sprzęt , a to nie koniecznie się sprawdza.
Tak poza tym to czytam "Płomienną Koronę ".
Na bogato u Ciebie czyli zajeta jak zwykle... Nic nie zwlaniasz w Nowym roku.
OdpowiedzUsuńJakoś nie udaje mi się zwolnić choć sobie to obiecuję.
UsuńZlewozmywak w WC - ciekawe rozwiązanie.
OdpowiedzUsuńLudzie na ogół zmywają w kuchni a nie w WC - no ale jak widac na prowincji inne zwyczaje.
Czepiasz się Ptysiek jak rzep . Trochę poczucia humoru; to mój prywatny blog i czasem mi jakiś nie przewidziany skrót wychodzi. A tak po cichu Ci powiem , że ta moja prowincja jest bardziej światowa niż większość miast na wschód od Konina , Warszawki nie wyłączając
UsuńPlomienna korone mam w plamie jak i inne ksiazki tej autorki. Ale w tej chwili mam spory stosik ebooków. Rozrysowanie wiele wyjaśnia. Będzie na wymiar. Widzę że masz miłego goscia. Buziaki
OdpowiedzUsuńKsiążki Cherezińskiej są naprawdę kapitalne , warto po nie sięgnąć. A gość ? zobaczymy ...
Usuń