to zajęcie absorbujące , przy energicznej , wygadanej ośmiolatce. Nie sposób robić nic innego . Ale poradziłam sobie i z babciowaniem i z dzisiejszymi zadaniami. Padnięta jestem . Jednak wiek mi się we znaki daje od czasu do czasu. Nie mam już takiego zasobu energii jak dawniej.
I to by chyba było wszystko na dziś .
Za oknami zima bez zimy , po dwóch dniach mroźnych , znów mżawka na przemian z deszczem .
Fajnie miec taka babcie!
OdpowiedzUsuńDzięki! Staram się
UsuńCzas odpoczynku Ci się należy. Wmusia rośnie i stanie się mniej absorbujaca i wtedy zatesknisz za czasem kiedy byla mała. Buziaki Super Babciu
OdpowiedzUsuńW tym tygodniu odpoczynek raczej nie wykonalny , w sobotę mam obu wnuczków na noclegu
Usuń