Właściwie to nie wiem o co poszło i czy na pewno o byt , ale walka była i to na serio , aż się przez moment zastanowiłam czy nie dzwonić po policję . A było tak . Obok naszego biura , kawałek za płotem buduje sie osiedle bloków. Czterech ludków równa teren pod parking, a piąty dowozi im wywrotką piach i gruz. Pisałam sobie moje papierzyska , wstałam na chwilę , żeby wyjąc z szafy jakieś papierzysko i odwracając się w tym celu, spojrzałam przez okno. I co widzę ? Dwóch facetów z budowy okłada się pięściami i kopie . Potem jeden drugiego przewrócił , przycisnął do ziemi i dalej tłukł pięściami , na koniec zaczął sypać mu piach na głowę i twarz . No i tu pomyślałam ,że sprawa wygląda poważnie i trzeba zadzwonić , ale dopadli do nich dwaj pozostali i na jakieś chyba ostre słowa kierownika odpuścili. Cały dzień potem trzymali ich z daleka od siebie. Zawsze co spojrzałam było tak , że dwaj pozostali ich pilnowali. Ciekawie jednym słowem.
Tak poza tym , to sypnęło mi zamówieniami na sprzęt komputerowy. Cały dzień mi zszedł na przygotowywaniu ofert i pisaniu zamówień.
Od jutra pięciodniowy luzik . Jak miło. Sobotę mamy co prawda pracowitą , bo zamierzamy sprzątać stare biuro ale potem już laba. Jakiś mały remoncik by się przydał . Wciąż mi po głowie chodzi ten korytarz . Wkurza mnie to miejsce od prawie pięciu lat , odkąd kuchnię na fiolet przemalowałam . Ten miętowy nijak się z fioletami nie komponuje i meble , jakieś takie ni pies ni wydra . Przydałoby się na jednakowy kolor przemalować . W sumie nie tak wiele tej roboty ... Może to zrobię .
Pogoda szaleje , temperatury bliskie zera , trochę padało , jak to u nas : tylko trochę , co jak na nasz teren to i tak sporo. Aż nie miło wyjść z domu. I nic nie wskazuje na to,że będzie cieplej.
Się nie przejmuj! Odbijemy sobie w czerwcu!
OdpowiedzUsuńA pewnie !
UsuńO matko ale zimnica. Nie wychodz z domu. W domu cieplo. U mnie też nieciekawie ale od poniedziałku ma być ładnie czego i Tobie życzę. ****
OdpowiedzUsuńDziś trochę lepiej , bo około 11 na plusie , ale z przelotnym deszczem , co i tak na plus, bo w ogóle prawie nie pada
UsuńZimna badzo wspolczuje... bo ja sie juz i oplalam i kapalam u siebie. Bijatyki robotnikow... hm... widac rozumu za malo by dyskutowac to do piesci trzeba bylo sie uciec. Ludzie pierwotni. Dobrego odpoczynku i ciepla!
OdpowiedzUsuńWyglądało groźnie , ale potem już był spokój.
Usuń