i jak w piosence " siedzimy sami , popijamy wino ( my akurat wodę, na wino dziś za gorąco), nic się nie dzieje i nic nie kusi , nic się nie dzieje i dziać się nie musi" itd. I póki co mi pasuje , bo upał jest straszny. Wykończył mnie i mojego mężusia na amen. A na jutro zapowiadają 39 stopni. Chyba zapomnę o myciu okien i gruntownym sprzątaniu w salonie i po prostu będę sobie leżeć i się nudzić jak rozleniwiony kocur. Kolejny dzień minął pracowicie - niby nic , ale zajęło mi co najmniej 6 godzin. Resztę przegadaliśmy z klientami (też ciężka praca , jak by na to nie spojrzeć ) .
Na budowie mamy już założone rynny i obłożoną blachą część attyki. Współczuje ekipie - w taki ukrop siedzieć na dachu ...
Kupiłam sobie kolczyki . Większość z tych co mam nie nadaje się już do użytku , a wreszcie udało mi się wygoić uszy i od dobrych kilku tygodni już mi nie ropieją . Zrobiłam niedawno przegląd i okazało się ,że większość jest albo zdekompletowana , albo uszkodzona , albo dawno wyszły z mody; to ostatnie to akurat mały problem , bo ja modą nigdy się nie kierowałam. Tym razem też nie ; kupiłam srebrne z kameą na onyksowym podłożu i wprawionymi w oprawę markazytami. Takie trochę retro , ale ten styl bardzo mi odpowiada i będą pasować do większości moich ciuchów.
A poza tym , moje miasto mnie zadziwia; niebawem następna wielka fabryka ma się tu w pobliżu otworzyć ,a w pobliskiej wsi ( chyba ze względu na wielkość przedsięwzięcia - na 80h gruntu) powstanie supernowoczesne centrum szkolnictwa zawodowego i centrum szkoleniowo - konferencyjne .Projekt uwzględnia też remont i adaptację istniejących szkół zawodowych i dwóch internatów . Budowa ma się rozpocząć w połowie przyszłego roku. Jak nasz burmistrz i starosta to robią ? Oczywiście za kasę z funduszy unijnych . Tylko podziwiać .
A co do jubileuszu : samą siebie podziwiam za konsekwencję w pisaniu . No i oczywiście jest mi bardzo miło, że mam czytelników.
Gratulacje. imponujący Jubileusz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję
OdpowiedzUsuń