dużo i coraz więcej. W pracy i na budowie . Wybraliśmy kolory ; grafitowo - jasnoszare . Takie neutralne, ponadczasowe i eleganckie. Okna nam pomierzyli i teraz czekamy na wycenę . I wciąż biegamy wokół ogrzewania. I pojawiły się nowe możliwości. Może uda się załatwić jednak gaz z sieci miejskiej. W ubiegłym roku nam odmówiono , ale teraz sytuacja w naszej okolicy się zmieniła.
W biurze jak zwykle - siedziałam i siedziałam dziś przy ofertach. W sumie prawie się wyrobiłam . Została mi jeszcze jedna .
Jutro krótszy dzień pracy - jedziemy odebrać teściową z sanatorium . nie daleko; do Inowrocławia. I wnusia się wprowadza na nocleg i pobyt dnia następnego jak co miesiąc .
A poza tym kupiłam prezenty imieninowe dla naszych maluszków - plecaki do szkoły . Dla wnusia ze Spidermanem, dla wnusi z Elzą i Anną . Został mi prezent dla synowej i mężusia. Nie mam pomysłu. Imieniny robimy wcześniej niż zwykle , bo potem już młodzież na urlop idzie i w świat rusza. Niedziela zapowiada się słoneczna więc oczywiście impreza na działce. Fajnie będzie.
Rodzinna impreza na działce to lubię najbardziej , zawsze jest wesoło .
OdpowiedzUsuńW B-stoku pogoda ponura , więc u mnie " nie chce mi się "nadal trwa .
Ale dzieci szybo urosły i maluch w tym roku do szkoły idzie , niesamowite :)
Nasz za rok. Całuski .
Oj urosły , wnusia do klasy pierwszej , wnusiu do za rok do zerówki .
OdpowiedzUsuń