babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

poniedziałek, 26 stycznia 2015

26.01.2016 Nowy tydzień

zapowiada się wariacki . W pracy zdążyłam się wkurzyć , choć nie potrzebnie może , bo na spawy , na które wpływu nie mam, ale beztroska innych bywa denerwująca, zwłaszcza jak terminy gonią. 
Słuchałam dziś wiadomości w Polsat News- ie i łapy mi opadły po raz kolejny . Wypowiadał się szef jednej z organizacji pracodawców . Temat górniczych pensji i przywilejów przechodzi wszelkie pojęcie . To się skończy katastrofą dla tej branży , a dla reszty podatników - wolę nawet nie myśleć . 
Gadałam dziś z sąsiadem na temat przebudowy drogi dojazdowej.  Podobno w 2010 roku wysłano nam informacje o przebudowie tejże drogi. Sąsiad nie dostał , ja też . Niektórzy podobno coś kojarzą . Hmmm....  Dziwne to co najmniej.A może o to chodziło , żebyśmy nie protestowali i nic przy okazji dla siebie nie próbowali wytargować. 
Napisałam zapytanie do Archiwum Archidiecezjalnego w sprawie tych metryk potrzebnych do naszych ksiąg, ale nie odpowiedzieli . Chyba jutro będę dzwonić .
A poza tym nadal nie ma zimy , a wzdłuż dojazdówki do mojego biura zakwitły krzaczki . Mają jakieś malutkie różowe kwiatki . Nie wiem  czy to taki zimowy krzew czy też anomalia .    


2 komentarze:

  1. U nas nareszcie cały dzień śnieg został, ale pewnie do jutra nie doczeka. Za to ja trochę się rozleniwiłam, aż mi dziwnie jakoś! Za demota dziękuję, może kiedyś wykorzystam!
    Jedną z niewielu rzeczy bardzo pozytywnych na emeryturze jest to, że jak się nie chce, to ma się komfort nie oglądania tv i nie szukania wiadomości w necie. I jest wtedy w miarę, w miarę, chociaż nigdy tak do końca nie da się człowiekowi od tej całej polityki wyeliminować!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety , my jeszcze pracujemy więc polityka w nas uderza co trochę w postaci zmian przepisów i obciążeń na rzecz Kraju.

      Usuń