jakieś przeziębienie znaczy . Herbatkę lipową z miodkiem trzeba sobie zaaplikować ( świeży zapas miodziku mamy ).
A poza tym , sprzedałam dziś parę egzemplarzy sprzętu . Następne zlecenie będzie "na dniach" . I wypełniłam ankietę na fundusze unijne. A co , trzeba próbować , może dadzą co z Brukseli . Pogoda piękna , choć zdecydowanie się ochładza .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz