to za miesiąc będzie już po świętach. Nawet tego nie zauważyłam , za dużo przytłaczających spraw dookoła. Na szczęście jutro przyjemny przerywnik w postaci koncertu Dire Straits. Cieszę się , że jedziemy, chociaż to tylko projekt z muzyką tego zespołu a nie oryginalny skład.
Dokończyłam dziś świeczniki dla wnusia na kiermasz świąteczny. Mam więc już 4 drobiazgi. Jeszcze je tylko ładnie zapakuję i gotowe a po niedzieli zacznę robić pojemniczki na kasę . Szybko się to robi więc do świąt zdążę. Po niedzieli , bo obiecałam rodzince obiadek niedzielny czyli wołowinę z mandarynkami, a przy okazji zaliczymy hurtem mikołajki. U nas zwykle Mikołaj skromny , prawdziwe prezenty przynosi Gwiazdor.
Do zobaczenia - poczytania , w czwartek ! .
Baw się więc dobrze, bo każdy koncert, to okazja do relaksu. Uściski
OdpowiedzUsuńDziękuję ! Zdam relację jak zwykle.
Usuń