i robimy jeszcze co się da na działce. Dziś dokończyliśmy malowanie stołu i zrobiliśmy trochę porządku, Jutro przyjedzie lodówka więc ją będziemy ustawiać i podłączać i od razu dokręcimy blat w kuchence , bo na razie czekał na sprzęt. W sobotę dalszy ciąg robót ogródkowych . Koszenie łączki i kopanie grządek . Tak poza tym zwyczajnie.
Szwagroska wyszła ze szpitala ale wyników badań na razie nie ma . Wysłali ją tam w ubiegły piątek na badania . Od jakiegoś czasu ma powiększone węzły chłonne . Mam nadzieję , że to nic poważniejszego niż tylko stan zapalny.
Pogoda sprzyja, a pracę przedzimie trzeba zrobić. Ale z jaką przyjemnością przy ładnej pogodzie. Pokaż to wnętrze z lodówką i kuchenką. Buziaki
OdpowiedzUsuńPokażę , chociaż to i tak nie będzie skończone. Na razie jednak muszę dozbierać kasy. Reszta na wiosnę.
Usuń