a my idziemy do przodu z robotą . Łazienka właściwie skończona - trzeba podłączyć wodę , ale to na końcu. Pokoik wymalowany i posprzątany, mamy już nawet podłogę wyłożoną podkładem pod panele. Jutro układamy . A w sobotę i w niedzielę ... Chyba poleżymy pod gruszą na dowolnie wybranym boku. No, chyba , że coś nam przyjdzie do głowy. Niedługo będę się chwalić efektami naszej pracy. Udanego weekendu.
Czekam na chwalenie się. Będę podziwiać. A leżenie na boku wskazane . Uściski
OdpowiedzUsuńJakaś samopochwałka będzie chyba w niedzielę . Tak zakładam , a co dalej to się okaże
UsuńNajpierw poleż, a potem chwal się;) zasłużyłaś na jedno i na drugie.
OdpowiedzUsuńPoleżę na pewno, bo już czuję w kościach tę robotę.
Usuń