W sumie wciągnęłam aż trzy pączki. W planie miałam dwie sztuki , ale nasz pracuś osobiście usmażył wczoraj sporą porcyjkę i dziś przyniósł poczęstunek . Udały mu się , to muszę przyznać . Nie pożałował konfitur z czarnej porzeczki , a żeby za słodkie nie były polukrował lukrem cytrynowym. Te kupne , mimo, że z dobrej piekarni nie miały startu. No i dobrze , tradycji musi stać się zadość , a tłusty czwartek jest raz w roku więc nie ma się co przejmować kaloriami. A spacer dziś wyszedł nam dłuższy niż zwykle, bo spotkaliśmy znajomego , też spacerowicza i tak gadu - gadu i wyszło nam dwa razy tyle co zwykle. I nawet padający śnieg nie przeszkadzał a kalorie tym bardziej.
Tak poza tym znów mnie dopadło. Jeszcze się zima nie skończyła , a ja już o Wielkanocy . Zamówiłam materiał na obrusy , biały w zielone groszki , na stół wielkanocny i biały w szaro-żółte gąski do kuchni. Potłuczona jestem , jak bym nie miała obrusów. Ale lubię na święta mieć coś nowego , a materiał kosztuje dosłownie parę złotych za metr więc kupiłam. No to pora obmyślić dekoracje na wiosnę . A w przybiurowym ogródku zaczynają wypuszczać żonkile i tulipany, Mają już po 3-4 cm. Jakoś wcześnie .
Czasami to mysle ze mieszkamy w tej samej miejscowosci (chodzi o pogode)... U nas tez snieg napadal i to dosyc obfity. Wobec tego nie pojechalam po paczki do polskiej cukierni/piekarni. Zamiast, nasmaze nalesnikow we wtorek. Ja tez zaczelam niesmialo wychodzic na spacer ; narazie na 15 min. Powoli bede zwiekszac czas i dlugosc spaceru.
OdpowiedzUsuńDobrze ze masz chec na dekoracje i organizacje swiat. Ja ciagle wyciagam bialy obrus i do tego zielona zastawe ( tak, fajnie sie je swiateczny obiad na zielonych Villeroy & Boch talerzach! a na Boze Narodzenie czerwonych )
Pozdrawiam
Aga T
Noooo V&B moje marzenie ! Udało mi się kiedyś kupić 4 zestawy śniadaniowe z angielskiej porcelany , takie trochę zabytkowe z czerwonym wzorem , poluję teraz na dzbanek do herbaty . Trochę fanaberia , bo skorup najróżniejszych nazbierałam pokaźną kolekcję , ale lubię i już. Biało- zielony wystrój wielkanocnego stołu to bardzo fajny pomysł. Bukiet biało-zielonych tulipanów do tego i wychodzi ideał stołu!
UsuńNasz zestaw kupilismy jeszcze w latach 70 tych, teraz dokupujemy na e-bay jak cos stluke. Np dzisiaj mielismy gosci i stluklam jeden zielony kubek. Mamy jeszcze wazy na zupe, polmiski, dzbanki etc etc. Zamiesc zdjecie swojej kolekcji - moze tu cos znajde. Tak kwiaty wiosenne koniecznie; ja kupuje miniaturki zonkilow??/zonkli i tulipany. Pozdrowienia .
UsuńPs snieg juz stopnial
Aga T
Ok. Postaram się zrobić , choć nie w tym tygodniu, bo mam jutro sporo zajęć a w niedzielę rodzinkę na podwieczorku imieninowym . U mnie też już po śniegu , za to cały dzień padał deszcz
Usuńp.s. Ja mam kompletny serwis do kawy i obiadowy z przełomu lata 70/80 chodzieski o nazwie roman-rokoko. Szukałam do niego bulionówek , bo tych mam tylko 6 osobno kupionych i nic z tego , nie do zdobycia. Pilnuję jak oka w głowie.
UsuńU mnie wczoraj spadl snieg. Do wiosny daleko, bo - 5 stopni mrozu. :-(((
OdpowiedzUsuńPaczki lubie bardzo, ale tutaj takiego przysmaku nie mamy. Chetnie zjadlabym chociaz jednego, ale ze mnie ani kucharz ani piekarz. Najlepiej wychodza mi nalesniki.
Pozdrowienia od Emmy
Naleśniki to przecież przepyszne jedzonko ! A już powidłami śliwkowymi to sama poezja . Pozdrawiam serdecznie
UsuńMyśli wiosenne przy Tobie. I trudno się dziwić, Wielkanoc wcześnie. U mnie już mimoza i migdałek kwitnie. A tylko patrzeć narcyzów. A porcelany i obrusów nigdy dość. Też tak mam. Buziaki
OdpowiedzUsuńStaram się sobie umilić jakoś tę ni to zimę ni to przednówek więc o wiośnie myślę , o działce zwłaszcza. Chciało by się tych skorup , bo niektóre są naprawdę wyjątkowe , ale zdrowy rozsądek też ma coś do powiedzenia . Buziaki.
Usuń