Środa minęła , jeszcze dwa dni i weekend. I byłoby miło , ale mojej szanownej mamuśce znów się cos poprzestawiało i znów mnie wkurzyła. Wymyśliła sobie , że sprzeda garaż . Nie może tego zrobić , bo garaż po moim ojcu należy aktualnie do starszego syna . Zapomniała, że sama go na niego przepisała i nawet dostała za to kasę od niego. A teraz sobie wkręciła, że garaż jest jej i jakieś małżeństwo do niej przyszło i chcą kupić . I jak ją znam , to może nie źle namieszać a wybić jej z głowy tego nie szło. Wydzwaniała do mnie przez całe popołudnie. O takim drobiazgu jak to , że jej cos pozabierałam już nawet nie chce mi się wspominać.
Tak poza tym , to mój przybiurowy ogródek zaatakowała horda ślimaków. Są wszędzie. Nie ma roślinki żeby na niej nie siedział jakiś ślimak. Muszę szybko jakiś preparat kupić , bo mi zjedzą cały ogródek.
Posunęłam do przodu świąteczne zakupy. Zostały mi rzeczy do kupienia na bieżąco; warzywa , owoce, ser na świąteczną babkę serową - takie tam. Po prostu skorzystałam z okazji , ze nie było nikogo w sklepie mięsnym. W ciągu pół godziny udało mi się załatwić sprawy na poczcie, w sklepie papierniczym , u konsultantki avonu i po drodze zakupy. Sama się zdziwiłam ,że tak szybko poszło.
Ślimaki do odwiedzin zniechęca kawa.Nie musisz sypać paczkami :) wystarczą fusy od kawy. Naprawdę skuteczne. Zanim zaczęłam stosować nawet rzodkiewkę zjadały. Teraz mam spokój. Jak mam fusy podsypuję.
OdpowiedzUsuńDziękuję za poradę . Fusów od kawy Ci u nas dostatek . Z firmowego ekspresu codziennie wyciągam cały pojemnik. Wykorzystam !
UsuńWierzę ,że się denerwujesz , znam to z mojego podwórka , ja już nie wiem jak się bronić .O świętach nawet nie myślę , codziennie awantura .O częstowaniu ślimaków kawką też słyszałam , nie stosowałam tego , bo "fusiastej" nie pijemy . Zbieram je po prostu , ale w tym roku jeszcze do ogródka nie chodziłam , zimno tak . Rododendron już podziurawiły .
OdpowiedzUsuńTeż nie piję ale jest tyle ekspresów u znajomych... Firmowe ekspresy są źródłem fusów. A skuteczne :) Zbieram z tych miejsc, gdzie nie posypane. Pozdrawiam
UsuńW firmowym ekspresie mam codziennie nie zły zapasik. Będzie czym posypywać . Jućż sobie pojemnik przygotowałam , jutro będzie drugi , to na koniec dnia im nawrzucam i będę czekać czy się wyniosą.
Usuń