Zaszaleliśmy trochę wczoraj, na wyprzedażach w Luboniu. Syn z synową byli w ubiegłym tygodniu w tamtejszej galerii i polecali miejsce , no to się wybraliśmy. Bez konkretnego planu , na zasadzie jak się coś trafi fajnego to kupimy. Małżonek zaopatrzony na dobre 2 lata . Ja załapałam się na buty. Owszem ciuchów pełno , tylko rozmiary kończą się na 42 , czasem trafiło się jakieś 44. Niestety , ja muszę mieć większy , bo mi się wszystko na biuście ciągnie . Trzeba było trochę poszperać , bo właściciele butików sprytne wymieszali to co na wyprzedażach z nowymi kolekcjami. Jednak było warto , bo przeceny naprawdę duże, nawet o 80 % się trafiło. Zmiana klimatów; na wiosnę wszystko ma być fioletowe, amarantowe, w ostrym różu, żółte , pomarańczowe i brązowe- ogólnie dużo kolorowo i pstrokato. I wracają spódnice we wszystkich możliwych fasonach oraz sukienki odcinane w pasie lub z paskami do wiązania . Aha i jeszcze żakiety w kratkę ; niektóre bardzo kolorowe. To akurat mi się podoba , lubię kratki wszelkie jak i sznurówki oraz sprzączki. I co jeszcze zaobserwowałam ; to mniej szarości i czerni, trochę beżu ( ale z umiarem)i mniej pasteli . W tym roku zapowiada się kolorowo i krzykliwie. Zakupy zrobiliśmy słuszne i właściwie za całkiem przyzwoitą kwotę jak na tę ilość , którą kupiliśmy. Dla małżonka kurtkę z kapturem , dwie koszule, krawat i wełnianą marynarkę - w kratkę a jakże. Ja jak wspomniałam załapałam się na buty ; już wiosenne z Geoxa. Niesamowicie wygodne , choć na pierwszy rzut oka wyglądają trochę ciężko. Sprawdzą się do spodni i do sukien z bawełny i uwaga ; za 1/5 ceny regularnej. Pozostałe rzeczy też z dużymi obniżkami . Prędko powtórki nie będzie. Przynajmniej tak zakładam .
Tak poza tym to dzień Babci i Dziadka odświętowany . Obiadek zjedzony, chruściki też . Rodzinka zadowolona Zostało nawet na jutrzejszy obiad trochę klusek i gulaszu. To dobrze, bo nie muszę jutro niczego wymyślać.
To teraz pokaż te zakupy na fotkach. Gulasz też za mną chodzi. Może i zrobię. Rodzinka zadowolona czyli obiad familijny na bardzo dobry. Uściski
OdpowiedzUsuńPokażę , ale na razie nie miałam czasu zrobić fotek
UsuńDobre zakupy cieszą. Teraz tylko czekamy wiosny, aby zdobycze na siebie założyć:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tatiana
Małżonek skorzysta od razu i tak chodzi w marynarkach, moje butki muszą poczekać.
Usuń