babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

niedziela, 19 grudnia 2021

19.12.2021 Trochę świątecznego klimatu

 Zamiast pisania parę fotek , najpierw moje dekoracje ; klimaty miejskie na dniach.

Przed drzwiami wejściowymi do mieszkania stanęła taka choinka , z lampkami a jakże i bałwankiem - tylko jakoś źle gwiazdki rozmieściałam . Podobieństwo bałwanka do facjaty jednego takiego rycerza intelektu całkowicie przypadkowe - tak mi samo wyszło, co zauważyłam dzień po.


 W sypialni skromnie , drobna przeróbka istniejącej dekoracji + lampka z lidla 


W kuchni na świeczniku zawieszki z zasobów strychowo- piwnicznych i oczywiście Befana , która przyleciała na miotle do mojej kuchni prosto z Włoch 


"Na kominku ogień płonie" - przynajmniej powinien , ale że mam tylko niby - kominek to za ogień robią różne lampki i latarenki - zgodnie z planem , kuferek pełen zabawek , obok niby - ognia przycupnął sobie kot Gryzomir , a z góry ma  oko na wszystko dziadek do orzechów





                       W kuchni na stole zadomowił się piernikowy ludzik w czapeczce , a za dekoracje posłużyły dzbanki - prl-ki , które namiętnie zaczęłam zbierać 




Na szafce - spiżarni wycieczkę urządził sobie bałwanek na rowerze - z braku śniegu zapewne ten rower, do niedawna był zawieszką , ale od czego dobre pomysły , wystarczył ścinek klepki , trochę farby , klej na gorąco i gotowe


W stałym miejscu dekoracyjnym nadal czerń i biel - tym razem bez błyskotek


A teraz mały rarytasik - nasze kolekcjonerskie bombki ; do tych z huty szkła, Mostu Karola z Pragi i malowanych od środka z manufaktur niemieckich dołączyła ta od Luci z ascolańskiej majoliki 


Bombki skutecznie zastępują staropolską podłaźniczkę


Jest i choinka ( na razie jeszcze bez prezentów , te będą jutro - niestety nie zdążyliśmy popakować ) 
W tym roku choinka w bieli i zielenie , bez błyskotek 


I jeszcze jedno stałe miejsce dla domowych dekoracji , szafka na buty 




Na oknie w kuchni wyrósł taki niby - lasek 




I najważniejsze ; pachnące pierniczki , bez wspólnego pieczenia których, święta u babci i dziadka w ogóle się nie liczą 


Ale to jeszcze nie wszystko ; ciąg dalszy nastąpi .


2 komentarze:

  1. Aż sobie jeszcze raz na spokojnie podglądałam. Widzę, że Befana czuwa.
    Bardzo podobała mi się choinka przed wejściem. Całusy i czekam na ciąg dalszy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie też coś z niczego ta choinka; parę klepek , trochę śrubek i farby i kilka naklejek + lampki na baterie , a i kulki styropianowe z wielkanocnych dekoracji. Buziaki.

      Usuń