Bo jak tu nie puchnąć skoro wnusia i wnusiu przynieśli piękne świadectwa . Oba takie, że pół miasta może najwyżej pozazdrościć . Wnusiu opisowe , bo właśnie skończył III klasę , wnusia z paskiem i średnią 5,45 . Do nagrody burmistrza zabrakło jej 0,2 punktu . W całym mieście, na wszystkie szkoły nagrodzonych przez burmistrza było tylko kilku. Te 0,2 punktu ,to przy takim wyniku drobiazg. Mamy powód do radości . Oczywiście były nagrody od dziadków . Zasłużyły , a co!
Marnie , bo marnie ale coś tam popychamy w związku z porządkami po malarzach . Umyłam dziś okna w sypialni, a małżonek odkurzył podłogę i z pomocą syna przywiózł wykładziny . Jutro ułożymy na miejsce. Rano muszę zaliczyć cotygodniowe zakupy i dopilnować matki , ale potem mogę się już zając odgruzowywaniem chatki.
I co więcej ? właściwie to już było i wciąż się powtarza jak refren w piosence "wszyscy mamy źle w głowach, że żyjemy" . Biskup został sołtysem , edukacją rządzi minister o mentalności Torkemady , narodowców ( żeby nie napisać nazioli) finansuję ekipa rządząca , a poseł Girzyński z dwoma kolesiami ucieka z pisu ! Świat się kończy! Czy mnie coś jeszcze w tym naszym pięknym kraju zadziwi ? Nieeee , nie możliwe! No chyba, że się prezes Wszystkich Prezesów ożeni - zwyczajnie z babą ; nie z kotem.
Gratulacje Młodzieży. Dziadkowie niech puchną. Mają powód. A reszta. Powolutku do przodu. Bez szarpaniny. Uściski upalne.
OdpowiedzUsuńDziękuję . To powolutku już mnie trochę drażni, już bym chciała cieszyć sie efektem końcowym
Usuń