Dziś licznik pokazał mi 200 070 wejść na mój blog - to tak a propo niedawnego jubileuszu . Szybko poszło.
Niedziela na kompletnym luzie . Oprócz tego,że wyprasowałam , co mi w szafie zalegało i ugotowałam obiad nie zrobiłam nic więcej . Oglądałam sobie ulubione programy , poczytałam najnowszy numer Polityki , nawet drzemkę sobie ucięłam po obiedzie. Mężuś też się nie przykłada, buszuje po necie i czyta zaległe wiadomości. A niech tam , przecież nikt od nas nie wymaga nieustającej aktywności.
Wieczorem dokończę pokrowiec na telefon dla wnusi i zrobię próbkę . Przyszedł mi nowy pomysł na dekoracyjne drobiazgi. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Za oknem dziś deszczowo i ponuro . Właściwie to nie tyle deszczowo , co mżyście . Nie wiadomo, czy to jeszcze listopad czy już przednówek.
Taka niedziela tez potrzebna. Nawet szara za oknem. Buziaki
OdpowiedzUsuńOdbuziakowuję
Usuń