Gra orkiestra Jurka Owsiaka jak co roku od 28 lat . W tym roku
dość szczególnie , bo część zbiórki idzie na ofiary pożarów w Australii .
Uhonorowano zresztą udręczony kataklizmem kontynent gestem solidarności ,
rozwinięciem flagi i odśpiewaniem australijskiego hymnu. Myślę , że prestiż
orkiestry i Jurka poszedł znów w górę , tym razem na świecie. Zmroziła
mnie relacja z Gdańska . "Brzmienie Ciszy " już zawsze będzie mi się
kojarzyć z tragicznym , ubiegłorocznym finałem , gdy zginął Prezydent Gdańska
zaatakowany przez nożownika i ponurą atmosferę jaką próbowano nakręcić wokół
tego zdarzenia i rozpacz w oczach Jurka Owsiaka , gdy ogłaszał swoją abdykację
. Na szczęście dał się przekonać ludziom dobrej woli i wrócił na swoje
stanowisko dyrygenta . Jak zwykle gramy z Jurkiem . Ja starym zwyczajem puszką
drobnych zbieranych przez cały rok , mężuś przelewem , młodzież udziałem a
aukcjach. Serduszko, które zamieściłam tu na blogu w geście solidarności
z Jurkiem zostaje . Do końca świata i o jeden dzień dłużej .
A ze spraw bardziej przyziemnych, to zadanie babciowe wykonane .
Wonde Women gotowa . Wnusia zabrała ją już do domu . Smoko- dinozaura też.
Wyściskała mnie jak zwykle zachwycona zabawkami. Efekty pokażę . Zamierzałam
dzisiaj to zrobić , ale zostawiłam kabelek do transmisji w biurze . Nic
straconego. Fotki będą jutro. Napracowałam się trochę . Nie tak
łatwo zrobić taką tematyczną maskotę.
Moje serduszko na fb też zostaje. I dobrze że mozna zrobić internetowe przelewy bo rozne wieści o tegorocznych zbiórkach się czyta. Ciekawa jestem tych stworków. Dobrze mieć taką uzdolnioną babcię. :)
OdpowiedzUsuńW tym roku było bardzo spokojnie, jakieś dwa sporadyczne incydenty z kradzieżą puszki i jednym nietrzeźwym wolontariuszem . Nie ma powodu do obaw. Stworki pokażę.
Usuń