babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

czwartek, 17 marca 2016

17.03.2016 Sprawy babusine

Wczoraj odcięto mnie od cyberprzestrzeni. Nie było wyjścia . U klienta padła karta sieciowa w najważniejszym komputerze , akurat na stanie nie mieliśmy takiego modelu więc co było robić , chcąc nie chcąc musiałam użyczyć własną , bo tylko ja własnie taką jak była potrzebna mam w swoim lapku. No to mi ją wykręcili. Dziś dostałam ją z powrotem i mogę znów wieczorem sobie na zaprzyjaźnionych blogach buszować do woli.
Wczoraj dostałam pierwszy liścik od mojej wnusi , napisany przez nią samą  " Moja babciu kochana mam dla ciebie 100 ( tu narysowane serduszko ) i 100 ( tu narysowane usteczka ) , Helunia . "
Oczywiście jej odpisałam , że posyłam jej mnóstwo buziaczków i że napisała do babci bardzo ładny list. Idzie w moje ślady . Kiedy przyjechałam do rodziców i poszłam do I klasy też sama pisałam i na dodatek adresowałam listy do mojej babci . Byłam jednak trochę starsza od niej niej ; za moich czasów obowiązek szkolny zaczynał się od lat 7 , a że ja ze stycznia to we wrześniu miałam już prawie 8 lat. Ona zaczynała klasę pierwszą w wieku lat 5 i 10 miesięcy.  No i nauczono mnie pisać i czytać w wieku lat 4 i pół.  Ale to nie ma znaczenia . Jestem dumna z mojej wnusi .
Dziś urwałam się z rana na targ . Nie byłam długo , kupiłam tylko trochę włoszczyzny , pieczarki , sałatę i szczypior i oczywiście nie darowałam sobie ; trzy bukieciki bazi na świąteczne dekoracje. Tak poza tym siada mi kręgosłup ( SKS i długie godziny przy komputerze). Muszę odkurzyć kije i trochę się rozruszać . Obiecuję sobie już jutro zacząć, ale w tym wariactwie nie wiem czy to realne. Na razie optymistycznie nastawiam się na spacerek z kijkami. Nie mam nikogo do towarzystwa. Kobietki z którymi chadzałam wcześniej pochorowały się i na razie nie zamierzają wędrówek uskuteczniać . Trudno , połażę sama.  
   



2 komentarze:

  1. Hania przemiły list. Ja nie pamiętam ile lat miałam kiedy umiałam czytać i trochę pisać, bo czytałam więcej ale też w okolicach 4 lat Nie było komputerów, telefon miał tarcze a my i tak byłyśmy zdolne. :)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I trzeba było mieć to szczęście , żeby w ogóle telefon mieć w domu .I tak myślę ,że bylismy zdolniejsi , a w każdym razie mieliśmy większą wyobraźnię dlatego właśnie ,że wielu rzeczy nie było.

      Usuń