Porządek na głowie zrobiony. Po obcięciu kolor wcale nie źle się jeszcze prezentuje więc na razie odpuszczę sobie koloryzowanie . Skończę kurację medycznym szamponem. Ładnie wyszło to strzyżenie. Na jakiś czas spokój. W pracy jak co dzień - mnóstwo spraw i tematów do ogarnięcia. Nawet do miasta nie wyskoczyłam. Zresztą nie za bardzo było po co jeździć . Pocztę równie dobrze mogę odebrać w poniedziałek. Jutro nie zdążę , a w sobotę , nie wiem czy odpowiednio wcześnie wstanę. To zależy o której wrócę z klasowej imprezy .
Tak poza tym , to nic nowego . Wciąż nie mogę się zmobilizować do jakiejś aktywności popołudniowej. Ale w końcu , czytanie to też jakaś forma aktywności , co nie?
Intensywny dzień nas jutro czeka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz