5.05.2015 Nie mogę
nie dzisiaj i nie wiem czy w ogóle będę mogła choćby tylko myśleć o tym co się stało. Wiadomość zwaliła nas wszystkich z nóg - niemal dosłownie . Chrzestna naszego młodszego syna , bliska kuzynka męża popełniła samobójstwo . Nie pojęte ...
Haniu przesyłam wyrazy współczucia.
OdpowiedzUsuńDziękuję .
UsuńBardzo współczuję!
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńBardzo współczuję!
OdpowiedzUsuńNadrabiam od końca. Tragedia. Współczuję Haniu.
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńPowtarzam się , wiem , ale co innego mogę powiedzieć ...
OdpowiedzUsuń