Synowa już w domu. łapka ją boli . Kula miała półtoracentymetra średnicy . Poszła do badania. Wyniki za dwa tygodnie. Ze cztery szwy jej założyli.
Odebrałam książkę na lato i nie nazywałabym się jak się nazywam , gdybym od razu do niej nie dopadła. Przeczytałam kilkanaście stron w trakcie gotowania obiadu. Reszta wieczorami.
Upał mnie wykańcza . Odpowiednia dla mnie temperatura to 15 poniżej zera. A ma być jeszcze więcej.
Roboty nadal stoją. Nie można powiedzieć,że jej nie ma w ogóle, ale do normalności daleko. Nic tylko przeczekać, ale mężuś się denerwuje , ja też .
Łapy mi wczoraj opadły : w Radomiu pomnik śp. Kaczyńskim postawili ! Wyprowadziłabym się z miasta , gdyby to u nas ktoś wpadł na taki pomysł ( u nas raczej to nie grozi ) . Brakuje tylko moherowych berecików na głowach pary prezydenckiej. Jak tylko zobaczyłam to w tv zaraz mi się takie bereciki zaczęły po głowie plątać. Jakaś dowcipna radomska młodzież powinna się skrzyknąć , udziergać z jakiegoś moherku w modnym kolorze i po cichu nocą na pomnikowe głowy założyć.
Przy okazji załatwiania spraw w mieście wpadłam do pasmanterii . I szok . Udało mi się kupić aksamitkę . I to nawet w wielu kolorach . Od kilku lat jak o to pytałam to jedynie starsze pokolenie pań sklepowych wiedziało o co pytam a tu nagle jest . Kupiłam dużo czarnej z myślą o wczoraj nabytym materiale na sukienkę i po trochu czerwonej, zielonej i błękitnej z myślą o wnusi ( było więcej ale po co mi różowa np) . W sobotę zabiorę się do szycia.
A jeśli chodzi o dekorowanie roweru to już mi pomysł zaświtał. Nadam mu styl wiktoriański . Ozdoby z czarnych koronek i koralików. Mam tego trochę po szuflach i schowkach więc czemu nie , ale to dopiero po naprawie koła.
Parę dni mnie tu nie było, i znów nadrabiam zaległości, co u Ciebie słychać! A dzieje się, dzieje!
OdpowiedzUsuńCzarne aksamitki! Rzeczywiście - poszczęściło Ci się! :-))))
Mało się dzieje jak na nasze możliwości i jakoś nie szczególny ten rok .
UsuńO to sie zdziwilam, ze aksamitek nie bylo. Hania ten pomysl z beretami super. Mnie tez wszystko opadlo, jak przeczytalam i zobaczylam.
OdpowiedzUsuńmam nadzieje, ze po lekturze podzielisz sie opinia z autorka . Buziaki
Oczywiście ,że się podzielę . Na Dts-esach też , choć się stamtąd prawie wyprowadziłam ( piątej restrukturyzacji w mojej "karierze" na tamtym forum już naprawdę nie zdzierżyłam) , czasem jeszcze coś skomentuję , ale sporadycznie.
Usuń