babusia
czwartek, 28 lutego 2013
28.02.2013 Na straganie w dzień targowy
zakupiłam :
gotową firankę do pracowni męża – 15zł
koszulę męską z długim rękawem ( z metką Recman ; w sklepach 65zł)– 30zł
majtki damskie bawełniane ,z koronką i ozdobnym wiązaniem szt 3 – 15zł ( 5zł/szt)
jabłka 2kg – 5zł
zioła do kanapek - 2zł
A poza tym nie było nic więcej co by mi było potrzebne. Na targu nie byłam od prawie 2 miesięcy .
Zrobiłam dwa szydełkowe kurczaki - niebieskie , jakby się kto pytał.
Nowy kawałek wspominkowy na "chwilowo bez tytułu"
Skleroza nie boli ale człowiek się nałazi jak głupi ( w tym przypadku najeździ ) - zostawiłam w biurze papiery , które muszę przekazać koledze z firmy ubezpieczeniowej - czeka mnie wycieczka - z powodu plam na słońcu zapewne .
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Przy sklerozie czasem trzeba się dużo nachodzić, ale to chyba też nie tak źle, bo można kilka gramów stracić, co też na plus wychodzi!
OdpowiedzUsuńAno, grunt to pozytywnie myśleć.
OdpowiedzUsuń