i tyle. Chciałam sobie włączyć blokadę na kopiowanie blogów i nic mi z tego nie wyszło . Za Chiny nie mogę dojść co gdzie i jak . Muszę poczekać na synalka - nawiedzonego informatyka. . Popatrzy na maszynę i samo się wszystko zapisze gdzie trzeba i jak trzeba. . Ja tam nie wiem co ode mnie chce komputer i w ogóle dwie lewe łapy mam do techniki. Nawet z pilotem do telewizora sobie nie radzę .A żeby było śmiesznie pracuję w zawodzie technicznym , nawet pionierskim w technice.
Robotę po woli odpychamy . Zaczyna się przerzedzać , a już mi groziło ,że przez biurko będę skakać ,żeby się na swoje miejsce dostać.
Kasa schodzi tak se.
W domu luzik . Nie przemęczam się domowymi sprawami.
Też jestem techniczna noga!
OdpowiedzUsuńA dlaczego zakładasz blokadę?
A bo to wiadomo komu , kiedy i do czego to się przyda ? Jak już raz się wlazło w siec to wyleźć z niej nie sposób , to chociaż się zabezpieczyć można , chociaż trochę.
OdpowiedzUsuń