Pojechaliśmy tam wczoraj; dość późno , bo co chwilę ktoś do nas wpadał albo dzwonił . Zdecydowaliśmy , że działka jednak zostaje i będziemy ją zagospodarowywać. Mamy tyły w porównaniu z sąsiadami , ale to w sumie bez znaczenia . Mamy czas. Chcemy zacząć już w tym roku od położenia rury od szafki energetycznej do naszej działki .
A to parę fotek. jakość dość marna , bo już trochę się ściemniało.
Na granicy działek i strefy ochronnej jeziora
Winobluszcz
Kilka widoków na jezioro
Po zachodzie słońca
Sumaki zarosły całą naszą działkę
Tak piękny teren,i to jezioro, szkoda byłoby sprzedawać!
OdpowiedzUsuńNo właśnie . Nie musimy , a jeśli zajdzie taka konieczność to zawsze można. Stanęło na tym ,że zagospodarujemy.
OdpowiedzUsuń