z okiem nie tak źle jak myślałam. Żadnych zmian chorobowych nie mam, żadnych odklejonych siatkówek, jaskry czy innej zaćmy, za to muszę się wykosztować na nowe okulary i to podwójnie, ale może dopłacę za progresy. Przybyło mi dioptrii w okularach. I to by było wszystko w temacie wzroku. I tak miałam już dużo w lewym oku , bo +3,75 a teraz +4,25 , w prawym zostały +3. Ciekawe dlaczego tak nierówno , ale mam to od zawsze. Dostałam też kropelki do nawilżania i mam przyjść jeśli nadal będzie mi się obraz zamazywał. Niech i tak będzie. Może sobie przy okazji nowe oprawki sprawię ? Bo czemu nie ? Jak szaleć to szaleć.
Tak poza tym , codzienność. Dziś słonecznie i w miarę ciepło. Jeśli tak samo będzie jutro to zabieram się za przybiurowy ogródek, czas i tam zrobić porządek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz