nie zaginęłam w akcji, nie porwali mnie kosmici, nie wstąpiłam do wojska , papiery też mnie nie przysypały. Żyję i robię mniej - więcej to co zwykle i obiecuję , że wrócę i będę dalej skrobać. Tyle tylko , że posypały nam się sprawy , które nas na tę chwilę przerastają . Zabrakło czasu i "głowy" na pisanie . Jak ogarniemy i kiedy , jeszcze nie wiemy. Może o tym napiszę - może nie, czas pokaże. Nie martwcie się więc moi drodzy czytający jak mnie tu przez jakiś czas nie będzie , albo tylko będę wpadać . Wyszłam na chwilę . No może trochę dłuższą chwilę . Dobrego tygodnia !
Trzymaj się. Ogarniaj i wracaj.
OdpowiedzUsuńZa bardzo lubię te nasze spotkania, żeby sobie odpuścić . Wróce napewno.
UsuńTrzymam kciuki i cierpliwie czekam na Twój powrót.
OdpowiedzUsuńDziękuję , każde dobre słowo sie liczy.
Usuń