babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

środa, 7 kwietnia 2021

7.04.2021 Sprawy babusine

 Mamy dziś dzień pracownika służby zdrowia. Kiedyś , gdy pracowałam w zozie faktycznie świętowaliśmy. Czasem nawet 5% premii nam szefowa ( świeć Panie nad jej duszą) przydzieliła. To co prawda starczyło na paczkę kawy i dwie pary rajstop , ale premia była, a co ! Ale to było wieki temu ; w latach 80-tych ubiegłego wieku . Ludzie jak to zabrzmiało ! Jak bym o jakimś wiekopomnym wydarzeniu wspominała. Było - minęło .  Tu i teraz nie napawa optymizmem .  Ograniczenia wydłużono nam do 18 kwietnia , co dalej nie wiadomo . osobiście słabo to widzę . Nie sądzę , żeby je cofnęli na czas wakacji , czy długich weekendów.  A chaos i destrukcja wciąż postępują . 

    W pracy nic szczególnego , po prostu po kolei trzeba sprawy załatwiać . Powalczyłam dziś z pewną zmianą umowy . Nie ma jak to pomysły klientów . Mam nadzieję , że mi się udało i nie okaże się nagle, że cos jest nie tak.  A za biurowym płotem wycięli nam ostatnie drzewka , właściwie takie bardziej rozrośnięte krzewy . Z jednej strony dobrze , bo były strasznie inwazyjne i wciąż wyrastały po naszej stronie płotu , a z drugiej szkoda, bo ładnie to wyglądało i jednak dawało trochę cienia . Nic jednak na to nie mogliśmy poradzić , teren za płotem nie należy do nas. 

  Zajrzałam do matki. Tabletki bierze i od razu widać efekty; ciśnienie ma prawie idealne.  Dopilnowałam ,żeby nie zgubiła karty od szczepień , bo ma 14 dostać drugą dawkę  i wzięłam jej dane do spisu powszechnego . Ma się odbyć zdalnie ,przez internet albo telefon  a  ona sobie z tym nie poradzi więc ogarnę to za nią przez internet . Swoje zresztą też . Pytania już przejrzałam ; nic szczególnego . Kiedyś pracowałam przy spisie powszechnym , jeszcze w szkole . 

    Zimno ; jak mówi stare przysłowie "kwiecień plecień , bo przeplata itd"  A dziś przeplatał i przeplatał ; mróz, śnieg , słońce, grad i mżawka . I jak na razie  nie zapowiada się na jakąś zmianę . Mojemu ogródkowi jak na razie ta kwietniowa plecionka nie szkodzi i oby tak zostało. 

      


8 komentarzy:

  1. Jednym słowem w dwóch słowach samo życie. Najważniejsze że bez wstrząsów. I to jest ten pozytyw. Bo pogoda absolutnie nie wiosenna. U mnie niestety też. :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak , człowiek czepia się każdego pozytywnego drobiazgu

      Usuń
  2. Zaglądałam i ja do spisu i mam dylemat;) mam się spisać jako mieszkanka wsi czy miasta, gdzie jestem zameldowana i mam też mieszkanie
    ? Jako pracująca czy emerytka od lipca?:) Poczekam z tym spisem do sierpnia, może wtedy będzie prościej;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O ile zrozumiałam opisy , to chodzi o stan na 31 marca, ale musze się dokładniej temu przyjrzeć. A spis ma się skończyć 30 czerwca, biorą tylko pod uwagę wydłużenie do września. W sumie jak ze wszystkim ; bałagan i jeszcze raz bałagan.

      Usuń
  3. Ze spisem to poczekam, aż rozwieją się wszystkie wątpliwości związane z RODO!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A są jakieś ? Chyba mi coś uciekło, popytam moich inspektorów od roda , a mam ich aktualnie troje we firmie. I nie wiem czy rodo ma tu coś do rzeczy , bo ankiety GUS , w tym i spis powszechny są z urzędu obowiązkowe. Nie można nie wypełnić obowiązku , bo są za to sankcje prawne. Przerabiałam tematy w kontekście działalności firmy.

      Usuń
  4. No właśnie są, znaleziono jakieś luki. Może to tylko fake news, ale lepiej poczekać - tym kombinatorom u władzy nie wierzę za grosz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też im nie wierzę , ale już wiem o co w tym rodo idzie . Są tam pytania o stan zdrowia i wyznanie . Nie jest to groźne , jeśli ktoś pomyśli i uważnie przeczyta możliwe odpowiedzi . W obu przypadkach jest opcja "nie chcę odpowiedzieć na to pytanie" Poza tym jest obowiązek ustawowy i spisać jednak się trzeba.

      Usuń