Wiosna - kwitnące pole rzepaku
Wiosna - kwitnąca różowa akacja
I jesień - dojrzały owoce głogu i róży trójlistnej ( tej nie sfotkowałam , bo mi padły baterie)
Lato - kiście ( a może to szyszki ?) łopianów - innymi słowy rzepów
Lato - owoce chyćki czyli czarnego bzu - aż się proszą ,żeby zrobić z nich sok
Jesień - płot wzdłóż A2 porośnięty czymś co do złudzenia przypomina winogrona ale nim nie jest ; owoce są małe, cierpko-gorzkie i pachnące ziemią . Pojęcia nie mam jak to się nazywa
Jesień - wiciokrzew stroi się w jesienne barwy
I jeszcze kawałek lata - jakaś odmiana tawuły - cho nie dam głowy, że to tawuła- wszędzie tych krzaczków pełno
I znów jesień - coś kłujące co u nas nazywamy mącznikiem . Fachowej nazwy nie znam , albo znam ale nie wiem ,że to to.
Jesień - przysmak wszystkich ptaków -owoce czeremchy - tę koło naszego bloku już dawno oskubały . Ani jednej wisienki nie zostawiły
No i to by było na tyle w tematach pór roku . Padła mi bateria w telefonie więc inne jesienno - wiosenno-letnie muszą poczekać do następnej przejażdżki .
A PONIŻEJ :
Moja robótkowa działalność w piątkowy wieczór , sobotnie gotowanie zupy grzybowej i niedzielny poranek - pudełeczka na drobiazgi , na biurko wnusi .
Podsumowując :
mam misję : nazbierać głogu i róży na konfitury - wzdłóż okolicznych pól rośną dorodne i w niesamowitych ilościach - aż żal zostawić . I drugą : nazbierać dużo ładnych szyszek sosnowych - na świąteczne dekoracje. Tak mi przyszło do głowy , kiedy jechaliśmy wzdłóż lasku zwanego Małpim Gajem .
A poza tym , pewna chatka w pewnym "-Ówku" , na naszej rowerowej trasie wciąż nie zagospodarowana . Kiedyś próbowaliśmy ją kupić i nie doszło do skutku ; może doczeka końca naszej budowy i sprzedaży obecnego biura , a wtedy spróbujemy jeszcze raz ? Chciałabym...
Piękna ta jesień! A mączniak to pospolity głóg! :-)))
OdpowiedzUsuń