Dzień śmignął . Ani się obejrzałam a już było 14.30 . Ostatnie półtorej godziny zleciało równie szybko zwłaszcza,że przyjechał nasz serwisant i jak zwykle oprócz spraw zawodowych pogadaliśmy o różnych sprawach . Przysiedzieliśmy w biurze do 17.00. Popołudnie śmignęło równie szybko.
Poczułam się doceniona . Powód średni tak po prawdzie . Zadzwoniła do mnie pani z bon prixu . Specjalna oferta dla stałych klientów. Kazałam dzwonić późnij . Bo po pierwsze byłam w pracy a po drugie i tak nie miałam przy sobie katalogu , który ostatnio dostałam już z zapowiedzią jesieni i zimy . Zaproponowała więc czwartek w godzinach wieczornych . Ok - może być , może coś mi w oko wpadnie do tego czasu i skorzystam ?
Po dłuższym czasie odezwał się wuja . Przysłał mi kolejne materiały do naszych książek. Największy problem jaki mam to uszkodzoną drukarkę. Słabo drukuje , po sześciu latach intensywnej esploatacji wypalił się jakiś ... a nie pamiętam co - jakaś część . Czekam na wymianę . Część już zamówiona . Wuja będzie musiał trochę poczekać na gotowe materiały.
Synowej trochę się poprawiło , a z wnusią już całkiem dobrze.
Młodsza synowa załapała się do pracy . Na pół etatu . Wróciła do firmy , w której pracowała kilka lat temu , sprzedaje telefony komórkowe .
Wrzuciłam sobie do obserwowanych aukcji " Krzyżowców " - ktoś wystawił wszystkie 4 tomy za 60 zł , no i na drugi dzień już ich nie było . A tak chciałam tę książkę mieć .Było się od razu decydować .
Krzyżowcy Zofii Kossak? Są na Allegro.
OdpowiedzUsuńNie , Jana Guillou . Na tej podstawie powstał film "Templariusze Miłość i Śmierć". Film świetny .
OdpowiedzUsuń