Napisałam się, naskrobałam , o tym jak mi się na przestrzeni dziejów gust czytelniczy, muzyczny i ciuchowy zmienił i zżarło . Wcięło , wciągnęło , wyleciało w powietrze ( a może w cyberprzestzreń ?) i nie ma . Powtarzać się na razie nie będę...
Poza tym , nic nowego ...
Poza tym , nic nowego ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz