17.09.2012 Martwię się
o Helunię . Rozchorowała się i jest w szpitalu. Na razie stwierdzili zapalenie krtani, jutro będą wyniki badań i się okaże , czy ją wypiszą , czy będzie musiała zostać. Humorek jej dopisuje .Byliśmy u niej i jak tylko nas zobaczyła od razu buźka jej się śmiała , przytulała się na zmianę raz do mnie , raz do dziadzi i podskakiwała. Ale i tak się martwię .
zdrowia dla Helenki!
OdpowiedzUsuńDziękuję . Może jutro już wyjdzie . Wyniki badań wyszły nie najgorsze. Wszystko zależy jak do jutra będzie reagować na leki.
OdpowiedzUsuń