Dużo się działo i wciąż dzieje. Bo to i spotkanie z malarzem w sprawie sypialni i Dzień Dziecka i pakowanie oraz inne przygotowania i w pracy nie mało zajęć ...
No! Jutro o tej porze już będę wypoczywać . I tak będzie aż do niedzieli . Laptop zostaje więc i opowieści na sobotnie wieczory zostają zawieszone i do zobaczenia - w tym przypadku napisania w poniedziałek. No, może w niedzielę . Pa! Pa ! Kiwam Wam na do widzenia !
Baw się dobrze i odpoczywaj. I wracaj zrelaksowana. Pa pa. Uściski
OdpowiedzUsuń