kompletne i bezwzględne. Przespałam całe popołudnie . Rano jak zwykle wstałam wcześnie i nawet ogórki zdążyłam zakisić , na razie 6 szkieł , ale potem zrobiło się gorąco i już nic się nie chce. Ale czy musimy wciąż coś robić ? Zwłaszcza, że wczoraj sobie popracowaliśmy.
Tak poza tym , to mam 4 kg mniej . Kontynuuję dietę . Może coś z tego będzie .
Gratuluję wytrwałości, 4 kg to bardzo dużo.
OdpowiedzUsuńA przepis na lody wpisałam pod postem z 2 lipca:)
Lenistwo czasem wskazane. Dobrze robi na samopoczucie. Leniuchuj jak najczęściej. Buziak zwyczajem starym
OdpowiedzUsuń