babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

piątek, 27 stycznia 2017

27.01.2017 Kilka spraw babusinych

Snuję się dziś po domu niczym mara po piekle . Trochę bez ładu i składu . Taki mam dzisiaj dzień . No mam i już . Mimo tego snucia się coś jednak zdziałałam . Uporządkowałam kuchnię , to co stało na blatach w codziennym pospiechu odstawiane tam zamiast do szafy - żeby było pod ręką. Zlikwidowałam i pochowałam też pozostałe dekoracje świąteczne . Zostały dwa , niewielkie akcenty zimowe a na niby-kominek wróciły świece i kamienie. Zrobiłam też porządek z torebkami po prezentach , które zbieram do jednej większej nie wiadomo po jakiego grzyba.
Dziubię sobie dalej mojego królika , ma już wszystkie części. Dziś wypcham do reszty i pozszywam. Zostanie dorobić ubranko. A czy będą kolejne - zobaczymy. Jeśli ten będzie udany , to będą następne. 
W pracy dziś bardzo spokojnie , aż dziwne . Nawet telefony nie dzwoniły po trzy na raz jak to zwykle u nas , a tylko kilka przez cały dzień.  
Przyszedł wiosenny katalog bon prixa , ale nic specjalnego. A zakupów ciuchowych nie zamierzam przez jakiś czas robić , bo mam wszystkiego dosyć . Na jakiś czas wystarczy zwłaszcza, że noszę to co lubię a nie koniecznie to co akurat modne. 
Obmyśliłam wystrój stołu. Wpadły mi w ręce serwetki w kolorze czerwono - białym z wzorem imitującym ściegi dziewiarskie . Mam też kilka czerwonych , szklanych drobiazgów na stół i świecznik zrobiony z resztki płytki z biurowej kuchenki. Poskładam coś z tego. Może zmontuję jakiś dodatek z kłębków włóczki ? Świta mi takie coś w głowie, ale zobaczę...

4 komentarze:

  1. Tylko nie zapomnij pokazać! :-))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pokażę , pokażę, chociaż jak przemyślałam , to wyszło mi ,że te kłębki włóczki jednak sobie daruję ze względu na najmłodszego wnuczka , który wszystko ściąga .

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Nie koniecznie , może po prostu dzieci dostaną do zabawy. Lubią moje włóczkowe zabawki .

      Usuń