babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

środa, 18 lutego 2015

18.02.2015 Już środa ???

Zdziwiłam się dziś lekko jak spojrzałam rano na kalendarz. Przecież dopiero co niedziela była.  Czas pędzi niemożliwie.
Mężuś w końcu pojechał zrobić badania, rano do laboratorium a przed chwilą do rentgena. Ciekawa jestem co z tego wyniknie. 

Za oknem wiosennie . Słońce świeci i temperatury na plusie . Po prawdzie to jak dla mnie dziś zaczyna się wiosna. Od środy popielcowej. Jakoś tak zawsze ten dzień kojarzy mi się z początkiem wiosny.  Tak naprawdę to jeszcze nawet nie  przednówek.A w lidlu już zajączki i kurczaczki na półkach , choć do Wielkanocy jeszcze kawał czasu. 
 Na obiad zrobiłam jak zwykle w środę popielcową pyry z gzikiem . Najadłam się jak nigdy. Zdecydowanie to mój priorytet jeśli chodzi o jedzenie. Mogłabym jeść ze trzy razy w tygodniu. Mężuś raczej by tego nie zdzierżył. Nie przepada za gzikiem. 
Podciągnęłam trochę pracę przy moim pudełku na druty. Teraz się suszy. Jutro powalczę dalej a potem zabiorę się za dekoracje domowe. 
Księgowa wyliczyła mi roczny podatek; wyszło nie mało. No cóż, rok był udany , obroty duże więc i podatek duży. 
  

4 komentarze:

  1. W sumie powinnaś się cieszyć , ze podatek duży bo jak mówisz rok był dobry :) Wiosnę chyba po woli czuć w powietrzu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niby tak, ale jak trzeba się pozbyć bardzo konkretnej sumy to jednak boli.

      Usuń
  2. Juz nawet czwartek. Tez mi ten tydzień zleciał/ Niech, juz ta wiosna bedzie bo inaczej nidgy nie zgubie tych 3 kilogramów. Buziaki
    Był dobry rok i to najwazniejsze. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niech będzie. Nie lubię takiej zimy bez zimy.

      Usuń