Nic szczególnego . Sprawy takie jak zawsze i w znormalizowanym tempie. Bez wyrywania sobie rękawów.
Dzień mam nie szczególny , coś mi chyba zaszkodziło . Nie wiem czemu ostatnio tak mam , co jakiś czas dokucza mi żołądek. A może po prostu za dużo jem?
W domu też nic takiego , wyprasowałam małżonkowi koszule, schowałam resztę zastawy po imprezie i zasiadłam do czytania . Muszę jednak robić sobie w tym przerwy, bo to trudna książka .
Kupiłam nowy numer "Mojego Mieszkania " . Chyba odpuszczę , bo to już nie to co kiedyś , zmienia się styl pisma, choć stałe rubryki zostały . Przejrzałam na razie pobieżnie i dosłownie mnie zatkało z wrażenia ; wciąż mi się wydawało , że to ja mam dużo "skorup" . Pewna bohaterka reportażu z dzisiejszego numeru ; ta to dopiero ma zestaw ! Moje zasoby to jest mały pikuś .
Niektórzy lubią chomikować! 😀
OdpowiedzUsuńJa mam to w moich wielkopolskich genach niestety , bo innego uzasadnienia nie widzę
UsuńNo i widzisz. Masz jeszcze limit na zakupy porcelanowe. A żołądek czasami odzywa się z nerwów.
OdpowiedzUsuńMam , ale zdrowy rozsądek mówi nie. Nerwy ? Chyba nie , ostatnio nie miałam żadnych nerwówek
UsuńPrasa teraz zawiera więcej reklam niż treści, szczególnie ta tematyczna.
OdpowiedzUsuńPrzestałam kupowac, niestety. Rzadko się skuszę na jakieś czasopismo, aby znów się rozczarować.
Z czasopism kupuje tylko Politykę i Newwsweek , czasem jakieś dodatki historyczne , albo naukowe i nasz miejscowy tygodnik . No i Moje Mieszkanie , ale chyba dam sobie spokój- nie z powodu reklam , tylko styl już nie taki jak dawniej , coraz bardziej nowoczesny i minimalistyczny a to nie zupełnie moja bajka .
Usuń