babusia

babusia
Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy

wtorek, 9 maja 2017

9.05.2017 Sprawy babusine

Nic nowego . W pracy normalnie , udało mi się załatwić co miałam w planach . Jutro muszę do księgowej tylko wyskoczyć , papiery dostarczyć , a potem zająć się przetargiem , bo niedługo odroczony termin oddania ofert. 
Kupiłam sobie dziś fajną spódniczkę na lato. Właściwie to zamówiłam zamiast tej nie trafionej kiecki. Spódniczka udana choć taka wakacyjna z dresowej tkaniny w biało -prawie czarne paski , prawie , bo przy ostrym świetle wpadają w granat . Sukieneczka dla wnusi też udana , bo przy okazji oczywiście zamówiłam i dla niej. Ma ładny niebieski kolor i falbanki w biało- niebieskie paseczki 
Dostałam nowe babciowe zadanie. Mam uszyć kostium na noc magii w bibliotece. Nasza biblioteka organizuje dla dzieci takie seanse nocne. Kończą się około 1.00w nocy. Niby to późno dla dzieciaków, ale jaka frajda. Były już noce w starym zamczysku, w kosmosie i podróż przez kontynenty, w tym roku będzie noc w szkole magii ( inspiracja Harrym Potterem) .  Wnusia oczywiście się wybiera , no i kto ma pomóc jak nie babcia . I już wymyśliłam. To oczywiście moja wizja , ale inspirowana czarodziejką Yennefer z książek o Wiedźminie. Czarno-biały strój i magiczna gwiazda z obsydianu na szyi. Wnusia dostanie gwiazdkę z howlitu , bo taką dysponuję , ale co to szkodzi, że nie całkiem zgodnie z opisem. Jak ją znam , to będzie zachwycona , bo wyrosła już ze słodkich wróżek i czarodziejek z różowymi skrzydełkami. Mam jeszcze trochę czasu , bo to dopiero 9 czerwca. Uwielbiam takie wyzwania a to proste nie będzie . 
Nasz sąsiad z za płotu obok biura ma aż trzy koty. Dwa siedziały dziś na donicy z kwiatami i boksowały się przednimi łapami. Śmiesznie to wyglądało. 

2 komentarze:

  1. A byłam pewna ze skomentowałem
    Nawet wiem co napisalam:) ze taki pomysł doskonały a i inwencja babci dostanie szturchniecie. Zakupy udane to radość i niech tak się kręci do nadal. ***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak. Dziś wnusi powiedziałam jaki mam plan .Najpierw powiedziała , że nie zna takiej czarodziejki i żebym jej opowiedziała o niej. No to trochę opowiedziałam i mała zachwycona jak przewidywałam.

      Usuń