No to podsumujmy :
-Wypisałam 1136 faktur
-Przygotowałam 405 ofert ( nie licząc takich szybkich , bezpośrednich odpowiedzi na meile)
-Wykonałam 4368 połączeń telefonicznych - w obie strony tylko z telefonu biurkowego , z komórki brak danych
-wysłałam 244 przesyłki dhlem i niezliczoną ilość pocztowych
-nabiegałam się po urzędach , bankach , budowach i zusie
- wykonałam niezliczone ilości innych czynności związanych z pracą
-ogarniałam przy tym obowiązki domowe i babciowe
Napracowałam się ? ... Napracowałam ...
Czas poświętować . A świętujemy sami . Winko i szampan już się w lodówce chłodzi , kolacyjka podszykowana , wyszukanych kreacji sylwestrowych nie przewidujemy .
Na nadchodzący Rok 2016 życzę wszystkim tu zaglądającym spełnienia marzeń , nawet tych najbardziej nieprawdopodobnych i odjechanych , energii i zapału do zabawy zwanej życiem, optymizmu i nadziei ! I oczywiście niezapomnianej nocy sylwestrowej w strumieniach szampana i blasku fajerwerków!
A w prezencie mój ulubiony utwór w wykonaniu Vanessy Mae
Do poczytania za rok!
p.s. fotka z fajerwerkami pochodzi z cyberprzestrzeni - autor nie znany
Hania niech nam się wiedzie i Szczęśliwego Nowego Roku i udanej nocy sylwestrowej. ja zaraz wychodzę do mamy V. a potem chyba na plac :)
OdpowiedzUsuńNiech się darzy !
Usuń