19.04.2011 I dodatkowo kilka świątecznych pyszności

Domowa szyneczka wielkanocna
1lub 2 surowe szynki (tzw. kulki)
paczka soli peklowej
kilkanaście ziaren angielskiego ziela
kilka dużych liści laurowych
przegotowana woda.
Peklowanie: na 7-8 dni przed gotowaniem wrzucić do miski ( koniecznie porcelanowej lub szklanej) przyprawy , wlać wystudzoną przegotowaną wodę , wsypać sól peklową , rozpuścić , włożyć mięso, tak żeby całe przykrywała zalewa. Przykryć talerzem ew. folią aluminową i wstawić do lodówki . Po 3-4 dniach mięso odwrócić w zalewie, przykryć i włożyć z powrotem do lodówki.
Gotowanie :
po 7-8 dniach wyjąć z lodówki , lekko opłukać z przypraw i soli ( ja to robię w Wielki Piątek – a niech rodzinka trochę pocierpi czując te rozkoszne zapachy)
włożyć do dużego garnka zalać wodą , włożyć świeży liść laurowy i kilka ziarenek ziela , oraz odrobinę soli ( z tym uważać , bo mięso jest słone po peklowaniu), zalać zimną wodą , gotować ok. 3,5 godziny aż mięso będzie miękkie. Odstawić z palnika, zostawić w wywarze do następnego dnia ( nie należy wyjmować od razu z wody , bo zrobi się sucha i nie smaczna) , a potem to już tylko kroić w plastry , smarować chrzanem i zajadać .

Świąteczny pasztet z pistacjami
ok.30dkg wątróbki drobiowej
ok.30dkg dobrze przerośniętego , surowego boczku
1 duża marchew,
½ średniego selera
1 korzeń pietruszki
kilka suszonych grzybków ( wystarczy z 10 szt)
sól, kilka ziaren ziela angielskiego, 1-2 listki laurowe
2 całe jajka
pieprz, starta gałka muszkatołowa , ewentualnie trochę majeranku albo innych ziółek- jeśli kto lubi
10dkg pistacji obranych z łupinek
Boczek, włoszczyznę i grzybki włożyć do garnka, zalać wodą , dodać sól, liść laurowy i ziele , gotować około godziny, po tym czasie dołożyć wątróbki drobiowe i gotować jeszcze z pół godziny.
Jak już wszystko będzie bardzo miękkie , odlać wywar , wyrzucić przyprawy , a resztę razem z jarzynami i grzybkami zmielić 2-3 razy w maszynce – masa musi być bardzo gładka. Przestudzić . Dodać jajka, startą gałkę muszkatołową , ewentualnie trochę majeranki – choć nie koniecznie , pieprz i jeśli trzeba soli do smaku. Dokładnie wymieszać , najlepiej dłonią . Dosypać orzeszki pistacjowe , jeszcze raz wymieszać , wyłożyć pasztet do podłużnej foremki lekko wysmarowanej tłuszczem i obsypanej tartą bułką. Wierzch przykryć folią aluminiową , piec około 1 godziny w 180 stopniach. Potem zdjąć folię , przyrumienić wierzch. Wyłączyć piec i zostawić do podsuszenia . Wyjąć z pieca jak już będzie letni. Można zrobić więcej i zamrozić – bez zamrażarki przechowa się w lodowce jakieś 7-8 dni.

Fałszywy zając
0,7kg mięsa mielonego ( najlepsze wołowo- wieprzowe, ale jak kto lubi np. indycze to też może być)
1 mała czerstwa bułeczka
4 jajka
dużo przypraw ziołowych ( majeranka lub tymianek , lub oregano , albo co tam kto chce)
1 średnia cebulka
odrobina margaryny lub smalcu do podsmażenia cebulki
sól, pieprz do smaku
Bułeczkę namoczyć w wodzie lub mleku
3 jaja ugotować na twardo, ostudzić , obrać ze skorupek
Cebulkę obrać , drobno pokroić, podsmażyć na złoty kolor
Mięso wymieszać z pozostałym jajkiem i rozgniecioną, rozmoczoną bułeczką , podsmażoną cebulką ( wlać do mięsa razem z tłuszczykiem , na którym się smażyła) i przyprawami jak na zrazy.
Wyłożyć większą część masy do podłużnej foremki , położyć na to ugotowane jajka , przykryć resztą masy tak,żeby jajka były całe schowane. Wyrównać wierzch dłonią zamoczoną w wodzie , przykryć spożywczą folią aluminiową , piec godzinę w piekarniku nagrzanym do 200 stopni . Na 10 minut przed końcem pieczenia zdjąć folię , przyrumienić wierzch.
Podawać na zimno , pokrojone w plastry. Jak zostanie, to można plastry podsmażyć na patelni i podać na ciepło z surówką i ziemniaczkami jako danie obiadowe.