Obrazek znaleziony w cyberprzestrzeni- autor nie wiadomy
poniedziałek, 12 maja 2025
12.05.2025 Zmęczenie materiału
mnie dopadło. Nie mogę się pozbierać dzisiaj. Niby nic mi nie jest ale energii nie mam żadnej. Siedzę i za żadną konkretną robotę zabrać się nie mogę. Ale jakoś się pozbieram.
Ja mam to samo, nie moge sie do niczego zmobilizowac i nie wiem nawet dlaczego. Ciagle chce mi sie spac. U mnie to napewno SKS. Nawet nie chce mi sie wyjsc do ogrodu i popatrzec na sloneczko. Troche czytam i ostanio wygrzebalam stara ksiazke Melchiora Wankowicza "Atlantyjk-Pacyfik", w ktorej opisuje, z humorem, swoje podroze po Ameryce. Pozdrowienia Emma
Ja tez tak mam (czesto) ale wczoraj sie zmobilizowalam i skreslilam z listy calkiem sporo oobowiazkow. Odpoczywaj i ciesz sie chwila.Aga T
OdpowiedzUsuńDawno mnie tak nie dopadło, to pewnie reakcja na te moje jazdy z matką
UsuńZmogłam zaledwie pierwszą część. Jaki sens mają takie niby to debaty?! Ja go nie widzę!
OdpowiedzUsuńSens by miały gdyby brało w tym udział ze 3-4 kandydatów, przy 13 to tylko paplanina
UsuńJa mam to samo, nie moge sie do niczego zmobilizowac i nie wiem nawet dlaczego. Ciagle chce mi sie spac. U mnie to napewno SKS. Nawet nie chce mi sie wyjsc do ogrodu i popatrzec na sloneczko. Troche czytam i ostanio wygrzebalam stara ksiazke Melchiora Wankowicza "Atlantyjk-Pacyfik", w ktorej opisuje, z humorem, swoje podroze po Ameryce.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia Emma
Mnie się nawet czytać wczoraj nie chciało, ale dziś już się pozbierałam.
UsuńBywa. U mnie teraz dość często. Ale dopiero dziś po debacie czuję zmęczenie. Długo oglądałam. Porządnie i na pełnej uwadze. Uściski
OdpowiedzUsuńJa też , na nic więcej się nie zdołałam zmobilizować a za chwilę wrzucę relację.
Usuń