niedziela, 6 lipca 2025

6.07.2025 Upalna niedziela

 Wstałam bardzo wcześnie , bo z gorąca nie mogłam spać , ale nie ma tego złego. Zaliczyłam sobie dłuższą kąpiel w wannie. Dobrze mi zrobiła.  A potem już było normalnie czyli nadrabianie zaległości z tygodnia , wizyta u matki, prasowanie i takie tam różności. Wyniosłam też do piwnicy ostatnie zaprawy. W sumie jakieś 17 słoików. Zrobiłam też nowe , letnie dekoracje. Nic szczególnego kilka drobiazgów nawiązujących do wakacji. Aż się prosiło, bo stały jeszcze wielkanocne. Nie miałam czasu ich zmienić. A potem pojechaliśmy do młodszej synowej na urodzinowy obiad. Urządzili grilla na tarasie. I dobrze, po co latem siedzieć w domu. Przyjechała też teściowa syna , właściwie od dwóch tygodni jakoś funkcjonuje. Prawie dwa miesiące przeleżała na zmianę w domu i szpitalu. Dziś była w dość dobrej formie. Zawieszka w kształcie drzewka bardzo się synowej spodobała.  Posiedzieliśmy prawie do 18.00 a potem pojechaliśmy podlać działkę . Małżonek podłączył jeszcze dodatkową lampę w domku , taką oświetlającą blaty szafek a ja przemieszałam moją słowiańską miksturę, obwiązałam na powrót lnianą serwetką i wystawiłam z powrotem przy drzwiach balkonowych , gdzie najmocniej świeci słońce. Przyznam się bez bicia , na koniec oblizałam łyżkę. Smakuje pysznie. Ciekawe czy tak będzie jak już napój powstanie . 

8 komentarzy:

  1. U Ciebie upaly a u nas 16C i padal deszcz , dosc ulewny cale popoludnie. Upieklam pyszna babke wedlug przepisu Twojej babci Stasi. Dzieki ! Oby nastepny tydzien byl laskawy dla Ciebie. Aga T

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przydałoby się trochę tego deszczu. Naszą okolice omija. Trochę zelżał upał ale nadal susza, Ojej ! Ciasto mojej babci , czyżby ten placek z owocami, który nie może się nie udać , a może drożdżowe ? Trzymaj kciuki proszę w tę środę. Buziaki!

      Usuń
  2. Trzymam i wysylam moce caly czas a ciasto to jest wedlug tego przepisu.z 27 5 2024 i mam jak Babka puszysta wedlug Babci Hani Onyks - Pani Sanislawy.Aga T

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to muszę sprawdzić co ja tam wtedy wrzuciłam. Na razie nie dziękuję za moce, taki lokalny przesad, żeby nie zapeszyć.

      Usuń
  3. A mój komentarz znowu zniknął. Ale myślę, że taki rodzinny obiad dobrze Ci zrobił. Oby nowy tydzień był dobry, bo kciuki załączone. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak wyżej, na razie nie dziękuję . Obiad tak, jak zwykle miło tylko paskudnie grzało slońce.

      Usuń
  4. Sprawdzalam pod ta date i nie ma, a moze u Lucii podalas ten przepis? Wysle Ci bo jest super Aga T

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba się domyśliłam , chodzi o placek puszysty bez proszku do pieczenia ? Gdzieś podawałam , ale nie pamiętam gdzie.

      Usuń